Wspaniały, przytulny i piękny hotel. Bardzo spaliśmy i odpoczęliśmy. Miejsce było czyste i wygodne. Świetnie nam się zrobiło w szlafrokach, które były dostępne na miejscu. Właścicielka była również bardzo miła i pomocna, podgrzała nam mrożone pizze, które kupiliśmy myśląc, że jest dostępne zaplecze gastronomiczne.

Wydaje mi się, że to nieco niewygodne, zwłaszcza że spędzaliśmy Boże Narodzenie w tym hotelu, gdzie chcieliśmy odpocząć i zrelaksować się.

Dobrze się bawiliśmy z przyjaciółmi w Faskrudsfjordur. Bardzo podobał nam się pobyt w Guesthouse Elinar Helgu. Miejsce było przytulne i ładne. Dużym plusem były szlafroki, które były dostępne dla gości. Dla naszych przyjaciół z dziećmi było to też ciekawe przeżycie.

Nieco nas zmyliła nazwa guesthouse, myśleliśmy, że będą dostępne posiłki. Jednak na miejscu okazało się, że nie było żadnego zaplecza gastronomicznego.

Bardzo czysto

Kompletny brak dostępu do kuchni po calym dniu zwiedzania trzeba niestety udac sie na poszukiwanie kolacji bo nie można skorzystać z kuchni.